Nie ma absolutnie żadnej przesady w twierdzeniu, że Kingdom Come: Deliverance II zapowiada się na jedna z najważniejszych premier gamingowych tego roku, a przecież gra zadebiutuje 4 lutego. Kontynuacja przygód Henryka ze Skalicy oraz pana Jana Ptaszka póki co odbierana jest bardzo pozytywnie przez recenzentów, chociaż oficjalne recenzje będą mogły ukazywać się dopiero 3 lutego. Wtedy to zejdzie embargo na publikację recenzji. Warto też przypomnieć, że chociaż Czesi początkowo przesuwali premierę, to ostatecznie postanowili ją przyspieszyć o tydzień. Pierwotnym terminem miał być 11 lutego tego roku.

Ekipa z Warhorse Studios nie zamierza jednak na premierę z szampanami w rękach. Czesi pochwalili się właśnie planami na rozwój gry, obejmującymi praktycznie cały rok 2025. Jeżeli wierzyć przedstawionej roadmapie, w tym roku powinniśmy dostać aż trzy DLC do gry: Brushes with Death pojawi się latem i opowie historię artysty o tajemniczej przeszłości. Jesienią pojawi się Legacy of the Forge – dodatek, w którym Henryk będzie mógł odnowić kuźnię w Kuttenbergu i zostać mistrzem kowalstwa, a zima zabierze graczy do zakonu w Sedlec, gdzie Henryk będzie miał za zadanie powstrzymać epidemię rozprzestrzeniającej się choroby.

 

 

Wszystkie trzy DLC można „zaklepać” sobie już teraz, zamawiając preorder w wersji Gold Edition. Ale wiecie, z całą sympatią dla naszych południowych sąsiadów, REMEMBER, NO PREORDERS!

Pierwszy pakiet dodatkowej zawartości w Kingdom Come: Deliverance II trafi do graczy już wiosną i będzie to darmowa aktualizacja wprowadzająca do gry barbera (chociaż biorąc pod uwagę okres, w którym toczy się historia powinienem użyć słowa „balwierz” lub „golibroda”), wyścigi konne oraz tryb hardcore’owy.

 

Źródło: warhorse studios