Podczas gali Oscarów 2025, która odbyła się w nocy z 2 na 3 marca w Dolby Theatre w Los Angeles, historyczny sukces odniosła łotewska animacja „Flow”. Film zdobył statuetkę dla najlepszego pełnometrażowego filmu animowanego, stając się pierwszym laureatem Oscara z Łotwy. To jednak nie tylko artystyczne wyróżnienie – produkcja stanowi przełom dla całej branży animacji, ponieważ została w całości stworzona w Blenderze, darmowym narzędziu open-source.
Za reżyserię odpowiada Gints Zilbalodis, który przy wsparciu niewielkiego zespołu z Dream Well Studio (Łotwa), Sacrebleu (Francja) i Take Five (Belgia) stworzył film o niezwykłej estetyce. „Flow” to 83-minutowa, pozbawiona dialogów opowieść o czarnym kocie i jego zwierzęcych towarzyszach dryfujących po zalanym świecie. Produkcja kosztowała zaledwie 3,6 miliona dolarów, co jest kwotą nieporównywalnie niższą od budżetów wielkich wytwórni – dla porównania „Inside Out 2” kosztowało 200 milionów dolarów, a „The Wild Robot” 80 milionów.
Twórcy osiągnęli taki wynik dzięki wykorzystaniu technologii EEVEE – silnika renderującego w czasie rzeczywistym w Blenderze. Zilbalodis renderował finalne wersje ujęć bez farmy renderującej, pracując na własnym komputerze. Omijając tradycyjne procesy compositingu, dopracowywał kolory i efekty bezpośrednio w shaderach, co pozwoliło na oszczędności zarówno czasu, jak i pieniędzy.
„Flow” pokonał w tej kategorii produkcje takich gigantów jak Pixar i Netflix, dołączając do trendu niezależnych animacji triumfujących w ostatnich latach – po „The Boy and the Heron” (2024) i „Pinokiu” Guillermo del Toro (2023). To kolejny dowód na to, że technologia open-source zaczyna realnie konkurować z komercyjnymi narzędziami takimi jak Maya czy Houdini.
Podczas przemowy oscarowej Zilbalodis podkreślił, że sukces „Flow” może otworzyć drzwi dla niezależnych twórców animacji na całym świecie. Film, który prawdopodobnie niebawem będzie można oglądać na Amazon Prime, jest żywym dowodem na to, że w erze dominacji dużych studiów i wysokobudżetowych produkcji, kreatywność i sprytne wykorzystanie technologii wciąż mogą być kluczem do sukcesu.