Motorola postarała się, żeby wrócić do segmentu smartfonów z najwyższej półki z przytupem, gdyż jej dwa nowe urządzenia, śmiało wkraczające do klasy high-end, mają czym się pochwalić i nie zamierzają odstawać od konkurencji w postaci Huawei, Samsunga czy Xiaomi.

Nowe „Motki” wzięły swoją nazwę od zaokrąglonego wyświetlacza Endless Edge, nachodzącego na boki smartfonów. W przypadku obu modeli jest to 6,7-calowy OLED o rozdzielczości 2340 x 1080 pikseli i częstotliwości odświeżania wynoszącej 90 Hz. Panel wspiera także HDR10+. Zakrzywienie ekranu jest nie tylko stylistycznym zabiegiem, gdyż krawędzie mogą służyć też za „diodę” powiadomień, kiedy ekran jest wyłączony. Ciekawy patent.

Telefony posiadają aluminiową ramkę i „plecki” z tworzywa, a wyświetlacz zabezpiecza szkło Gorilla Glass 5. Smartfony łączy także system audio, także prezentujący się całkiem ciekawie. Motorola sięgnęła po głośniki stereo od Waves i określa go mianem najgłośniejszego audio w smartfonach. Jeżeli jednak ktoś nie chce dzielić się muzyką z otoczeniem, to podłączenie zwykłych słuchawek nie będzie problemem, gdyż oba urządzenia dysponują gniazdem jack 3,5 mm. Urządzenia wymagające połączenia bezprzewodowego będzie można sparować ze smartfonami poprzez Bluetooth w wersji 5.1. Telefony będą obsługiwać funkcję odblokowywania urządzenia za pomocą twarzy lub poprzez użycie czytnika linii papilarnych znajdującego się pod ekranem.

Oczywiście modele Edge i Edge+ różnią się od siebie konfiguracją. Wariant bez plusa pracuje w oparciu o 8-rdzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 765 i 6 GB pamięci operacyjnej. Pamięć masowa ma pojemność 128 GB, ale można ją rozszerzyć za pomocą karty microSD. Jednak wtedy trzeba będzie zrezygnować z funkcji DualSIM.

Smartfon wyposażony jest w sumie w cztery obiektywy – kamerka do selfie posiada rozdzielczość 25 MP i znajduje się w lewym, górnym narożniku ekranu. Pozostałe trzy aparaty znajdują się na „pleckach”. Główna kamera może pochwalić się rozdzielczością 64 MP, do tego dochodzi obiektyw ultraszerokokątny (117°) o rozdzielczości 16 MP z funkcją Macro Vision, a także teleobiektyw o rozdzielczości 8 MP i dwukrotnym zoomie optycznym.

 

 

Motorola Edge zasilana jest przez baterię o pojemności 4500 mAh, co ma wystarczyć na dwa dni pracy. Moc akumulatora będzie można szybko uzupełnić poprzez ładowarkę 18 W. Smartfon obsługiwać będzie sieć 5G oraz WiFi w standardzie ac.

Motorola Edge+ może pochwalić się wyposażeniem godnym prawdziwego flagowca, gdyż na pokładzie urządzenia znalazł się Snapdragon 865, 12 GB pamięci LPDDR5 oraz 256 GB pamięci na dane. I tutaj mamy mały zgrzyt, gdyż to z niewiadomych przyczyn Edge+ nie otrzymał gniazda dla kart miroSD, więc pojemności pamięci nie będzie można rozszerzyć.

Edge+ powinien trafić w gusta amatorów smartfonowego foto-wideo, gdyż na jego tyle znalazły się cztery kamery. Główna może pochwalić się rozdzielczością 108 MP, 8-megapikselowy teleobiektyw posiada 3-krotny zoom optyczny, a do tego dochodzi ultraszeroki kąt o rozdzielczości 16 MP i obiektyw odpowiedzialny za głębię obrazu. Edge+ otrzymał też nieco pojemniejszy akumulator (5000 mAh) oraz możliwość obsługi sieci WiFi 6.

 

 

Motorola Edge oraz Edge+ do sklepów trafią w drugiej połowie maja w cenie, odpowiednio, ok. 600 euro (ok. 3000 zł) oraz 1200 euro (ok. 5500 zł).