Rico Rodriguez wraca do akcji – i to wraca w pięknym, wyjątkowo widowiskowym (nawet jak na niego) stylu. W zwiastunie premierowym Just Cause 4 nie brakuje bowiem efektów specjalnych; te zaś, o czym można się przekonać, wyglądają nie gorzej niż kiedykolwiek dotąd. Wyglądają dużo lepiej.

Po prostu *spektakularnie*.

 

 

Just Cause 4 – premiera już dzisiaj – ma szansę dołączyć do najbardziej widowiskowych gier obecnej generacji. Już poprzednia część potrafiła zachwycić (choć raczej rozmachem niż realizmem rozgrywki czy dobrą historią). Nowa ma być jeszcze lepsza – na tyle dobra, że z okazji jej premiery AMD zdecydowało się wypuścić specjalny pakiet sterowników do swoich kart graficznych, Radeon Software Adrenalin Edition 18.12.1. Jeśli wierzyć zapowiedziom, pakiet ma podnieść wydajność sprzętu przy wyświetlaniu dużej ilości efektów specjalnych na ekranie jednocześnie; a tych, jak widać na zwiastunie, w tej grze raczej nie zabraknie. ;- )

Z niecierpliwością czekamy na możliwość odpalenia nowego JC. Z serią znamy się od zawsze; ja sam cenię ją również przez wzgląd na opowieść, nie zamierzam jednak udawać, że to dla niej gram w Just Cause. Beztroskie chwile epickiej rozwałki w walce o wolność z poprzednich części wspominam nad wyraz dobrze. Serię cenię również za to, że – w przeciwieństwie do przesadnie nadętego i obecnie dość pretensjonalnego Far Cry – nigdy nie zaczęła udawać czegoś, czym tak naprawdę nigdy nie była.

A Wy? Co sądzicie? Czy dla Was Just Cause 4 również jest jedną z najbardziej wyczekiwanych premier grudnia 2018 r.? ;- )