Imprezy, takie jak CES to nie tylko najgorętsze premiery i pokazy sprzętu, ale też sporo ciekawostek, które można by oznaczyć naklejką z napisem „dla koneserów”. Jednym z takich urządzeń jest smartfon od Oukitel – firmy, która w swojej ofercie posiada m.in. sporą liczbę smartfonów i tabletów z kategorii rugged, a więc o zwiększonej wytrzymałości na uszkodzenia, brud, wodę, pył i inne niedogodności, mogące łatwo zrobić elektronice „kuku”.
Tym razem Chińczycy zaprezentowali światu smartfon, który ma prawo przerażać swoim gabarytem. Oukitel WP100 Titan nie dość, że należy do kategorii smartfonów typu rugged, to producent zdołał upchnąć w nim akumulator o pojemności… 33 000 mAh. Dla porównania, standardowa bateria smartfona na ten moment mieści się w zakresie 4000 – 5000 mAh, chociaż oczywiście zdarzają się nieco mniejsze i nieco większe. Nie zmienia do faktu, że akumulator jest ogromny. Na całe szczęście producent nie zapomniał o możliwości szybkiego ładowania o mocy 65 W. Określenie „cegła” w kontekście tego smartfona nie powinno go w żaden sposób obrażać.
To jednak nie wszystko, co WP100 Titan ma do zaoferowania, bo w obudowie znajduje się także latarka kempingowa o mocy 1200 lumenów oraz… projektor z matrycą DLP i jasności 100 lumenów o odświeżaniu obrazu 120 Hz. W kontekście takich dodatków, gargantuiczna bateria wydaje się mieć sens, chociaż raczej ciężko mówić, aby takiego smartfona wygodnie było trzymać w dłoni i w kieszeni.
Niestety, producent na chwilę obecną nie podzielił się specyfikacją swojego nowego smartfona. Domysły mówią, że będzie on wyposażony w procesor MediaTek Dimensity, biorąc pod uwagę, że poprzedni rekordzista od Oukitel również na nim bazował. Zaskoczeniem dla niektórych może być także fakt, że nie jest to pierwszy tego typu projekt wśród smartfonów. W ubiegły roku firma Unihertz wypuściła bowiem na rynek smartfon 8849 TANK 3 PRO, który na wyposażeniu również posiadał projektor o podobnej specyfikacji. Jednak tam bateria miała pojemność „ledwie” 23 800 mAh, a smartfon ważył ok. 670 g. Należy więc się spodziewać, że propozycja o Oukitel będzie jeszcze cięższa.
Na chwilę obecną nie wiadomo, ile trzeba będzie za smartfona zapłacić, ani tym bardziej, kiedy trafi on sprzedaży.
Źródło: oukitel, digital trends, techradar pro
Czyli to jest po prostu projektor z funkcją dzwonienia? 😉 na co to komu?
Podejrzewam, że będzie tam też funkcja powerbanka, ale o tym na razie producent nie mówi, to tylko moje domysły. Ten smartfon to dziwny twór. Ciekawy, ale dziwny, bo to przecież ok. 700 gramowa (jak nie więcej!) cegła z funkcją dzwonienia i cykania fotek, opancerzona, jak BWP Borsuk, a do tego jeszcze ten projektor. Sprzęt dla tak zwanych koneserów 😉
po to zeby bateria starczyla jak na kiblu siedze