Od premiery 5. sezonu Czarnego Lustra minęło prawie cztery lata. To dość długo, biorąc pod uwagę, że poprzednie pojawiały się w odstępie 2-3 lat. Na szczęście w Sieci pojawił się nie tylko nowy zwiastun serialu, ale też zdradzono datę jego premiery. Nowe odcinki Black Mirror trafią na platformę już w czerwcu.

Warto przypomnieć, czym właściwie Black Mirror jest – to serial, którego każdy z sezonów składał się z kilku odcinków, a każdy był osobną historią starającą się porządnie namącić widzowi w głowie i zmusić go do refleksji – a to nad niepokojącą przyszłością, a to nad człowieczeństwem, a to znowu nad wadami i zaletami coraz większego uzależniania się od technologii. Nie zabrakło wątków stricte psychologicznych. Serial był momentami ciężki, niepokojący, a finały odcinków nierzadko nieprzewidywalne i pozostawiały widzów, w tym mnie, z  moralnym kacem.

 

 

Za sterami serialu siedział, i na szczęście wciąż siedzi, Charlie Brooker – scenarzysta i producent wykonawczy Black Mirror. Zapowiedział on, że najnowszy sezon wciąż będzie zaskakiwał ludzi, chociaż formuła serialu się nie zmieni. Mimo to, Brooker deklaruje, że nowe odcinki przyniosą powiew świeżości i nie zabraknie niespodzianek, które były w stanie zaskoczyć nawet jego.

Ciekawie zapowiada się obsada odcinków. W 6. sezonie pojawi się chociażby Salma Hayek (tej pani chyba nie trzeba nikomu przedstawiać), Aaron Paul (Breaking Bad), Anjana Vasan (Sex Education), Daniel Portman (Gra o Tron), Zazie Beetz (Deadpool 2, Joker) czy Kate Mara (House of Cards, Fantastyczna Czwórka) oraz wiele innych wartych uwagi nazwisk.

 

Źródło: netflix