Chociaż do premiery najnowszej odsłony kultowego hack’n’slasha od Blizzarda pozostał niespełna tydzień, to od wczoraj Internet zalewany jest recenzjami Diablo IV. Już opinie po ostatnich otwartych beta-testach były dość ciepłe, Blizzard zaś wziął pod uwagę spostrzeżenia graczy. Finalnie, okazuje się, że było warto, gdyż już teraz ekipa „Zamieci” może świętować spory sukces – Diablo IV to kawał dobrej gry, a niektórzy recenzenci sięgnęli po stwierdzenie, że to najlepsze Diablo w historii.

 

 

Recenzje wydają się jednoznaczne pod wieloma względami i nie brakuje w nich stwierdzenia, że król hack’n’slashy ponownie zasiadł na tronie. I to na wszystkich platformach, co jest o tyle miłą niespodzianką, że ten rok nie był zbyt łaskawy dla graczy pecetowych i część gier borykało się z bardzo kiepskim stanem technicznym w dniu premiery. W przypadku Diablo IV, zarówno wersja na PC, jak i Xboxa Series X/S oraz PlayStation 5 jest dobrze.

Co recenzentom się spodobało? Bardzo dobrze przygotowana walka i to w przypadku każdej z dostępnych postaci – to najważniejsze. Balans lootu jest odpowiedni, questy i historia wciąga (niektórzy twierdzą, że to najlepsza i jednocześnie najmroczniejsza fabularnie odsłona Diablo). Oprawa audiowizualna reprezentuje bardzo wysoki poziom. Jest mrocznie, brudno, a przy tym nie zabrakło charakterystycznej dla serii gotyckiej otoczki. Przygotowane lokacje chce się zwiedzać, odkrywać i zaglądać pod każdy kamyk – zawartości na mapach nie brakuje. Polscy recenzenci dodatkowo zwracają uwagę na kapitalny dubbing, w którym wyróżnia się Danuta Stenka jako Lilit – główny antagonista gry.

Nie wszystko jest jednak idealnie, chociaż wymieniane przez krytyków wady nie są w stanie zakłócić dobrej zabawy z tytułem. Wśród minusów pojawiają się wzmianki o szybko nudzących się niektórych aktywnościach pobocznych, a niektórym nie podoba się brak możliwości wpłynięcia na fabułę – ta jest liniowa (w mojej opinii – zarzut nieco absurdalny). Recenzenci zwrócili również uwagę na powtarzalność lochów w endgame’ie. W wersjach recenzenckich zdarzały się także drobne błędy i glitche, ale nie jest to nic, co miałoby psuć zabawę. Zresztą, pewnie wiele z nich zostanie wyeliminowanych z premierową łatką. Sporej części recenzentów nie podoba się także, że gra wymaga stałego podłączenia do Internetu.

Wybrane oceny:

GryOnline – 9/10

CDAction – 8/10

Eurogamer.pl – 8/10

Komputer Świat – 9/10

Benchmark.pl – 4.4/5

IGN – 9/10

PCGamesN – 10/10

Gamepressure – 9/10

GameRant – 9/10

Wccftech – 9/10

Gamespot – 8/10