Lenovo, HP, Dell, Acer. Dell, HP, HP, Lenovo, Lenovo, Lenovo, Asus. Testowanie sprzętu komputerowego nie sposób nazwać pracą stanowiącą zagrożenie dla życia i zdrowia, jak w przypadku policjanta lub strażaka, zwykle także nie wiążą się z nią szkodliwe warunki pracy. Jednak po kilku- kilkunastu latach sprawdzania możliwości kolejnych maszyn danego producenta, pojawia się pewna monotonia. Jasne, nowe podzespoły, funkcje oraz coraz smuklejsze i lżejsze obudowy robią wrażenie, ale i tak testując „entą” odsłonę ThinkPada serii T człowiek zaczyna odczuwać pewne znudzenie tematem.
Z tym większym więc entuzjazmem powitałem w naszym dziale testowym Surface Laptop 2 od Microsoftu. To druga iteracja sprzętu, na którym już od dłuższego czasu chciałem położyć swe geekowskie łapska. Do tej pory przedstawiciele rodziny Surface trafiali do nas w formie tabletów z doczepianą klawiaturą, ale Laptop konsekwentnie omijał naszą redakcję. Na szczęście Microsoft Surface Laptop 2 finalnie pojawił się na moim biurku, dając mi możliwość sprawdzenia, co ciekawego w temacie hardware’u ma do powiedzenia marka kojarzona głównie z tworzeniem kolejnych wersji najpopularniejszego systemu operacyjnego na świecie.
A dumnych i napuszonych deklaracji producenta niewątpliwie tu nie brakuje, choć nie osiągają one aż takiego poziomu nadęcia, jaki charakteryzuje marketing sprzętu z jabłczanym logo. Długi czas pracy na baterii, kompaktowa i lekka obudowa z materiałów najwyższej jakości oraz wysokiej klasy ekran dotykowy i opcjonalne akcesoria dodatkowe zwiększające funkcjonalność sprzętu – te wszystkie cechy mamy znaleźć w 13,5-calowym przystojniaku ze stajni Microsoftu. Czy obietnice zostały spełnione? O tym w samej recenzji.
Specyfikacja techniczna
| specyfikacja: | Microsoft Surface Laptop 2 |
|---|---|
| wymiary i waga: | 308 x 223 x 14 mm 1,28 kg |
| przetestowany CPU: | Intel Core i7 8650U 4 rdzenie, 8 wątków 1,9 - 4,2 GHz TDP - 15 W cache - 8 MB |
| dostępne CPU: | Intel Core i7 8650U Intel Core i5 8350U Intel Core i5 8250U |
| przetestowane GPU: | Intel UHD 620 |
| dostępne GPU: | Intel UHD 620 |
| dysk: | 512 GB, SSD M.2 PCIe NVMe Skhynix BC501 NVMe |
| obsługiwane dyski: | 1x SSD M.2 PCIe NVMe |
| RAM: | 16 GB, LPDDR3 ------------------ pamięć wlutowana dostępne wersje z 8 lub 16 GB |
| przetestowana matryca: | 13,5 cala, 2256 x 1504, 3:2 IPS PixelSense, dotykowa i błyszcząca MEI96A2 VVX14T092N00 |
| dostępne matryce: | 13,5 cala, 2256 x 1504, 3:2 IPS PixelSense, dotykowa i błyszcząca |
| wybór portów: | 1x USB 3.0 1x mini-DisplayPort Surface Connect audio in/out |
| akumulator: | 45 Wh, Li-Ion |
| karty sieciowe: | WLAN - Marvell AVASTAR Wireless-AC Network Controller |
| wyposażenie dodatkowe: | TPM 2.0 piórko Surface Pen (do kupienia osobno) kamerka z funkcją rozpoznawania twarzy głośniki Omnisonic Dolby Audio Premium Bluetooth 4.1 podświetlenie klawiatury |
| opcje gwarancji: | 2 lata ------------- carry-in |
Jakość wykonania i ergonomia obudowy
Jednym z najważniejszych zadań projektantów sprzętu komputerowego jest stworzenie takiej linii obudowy, która pozwoli już na pierwszy rzut oka rozpoznać markę i producenta. I trzeba przyznać, że stylistom Microsoftu ta sztuka udała się w pełni – po części jest to zasługa nietypowych proporcji ekranu, przez co laptop jest bardziej kwadratowy niż prostokątny. Jednak swój udział ma tu także płaska i zaokrąglona sylwetka notebooka oraz wyprofilowane krawędzie boczne sprzętu, dzięki którym zdaje się on smuklejszy, niż jest w rzeczywistości. A gdy do kompletu dodamy jeszcze charakterystyczne logo na środku klapy, to błyskawicznie zidentyfikujemy „windowsowy” rodowód Surface Laptopa 2.
W teorii notebooka możemy wybrać w kolorze srebrnym, granatowym, burgundowym lub czarnym – ten ostatni prezentuje się wręcz epicko. W praktyce może być z tym jednak problem, gdyż w polskich dystrybucjach nie sposób znaleźć wersji innej niż srebrny metalik. Taki model trafił do nas i jest to najbardziej neutralna opcja, więc powinna się spodobać szerokiemu gronu potencjalnych użytkowników. Będę się jednak upierał, że wersja czarna jest po prostu przepiękna.
Surface Laptop 2 to sprzęt z wyższej półki, więc jego obudowę złożono w całości z aluminiowych paneli, co zapewniło komputerowi nie tylko oczekiwaną prezencję, ale także wysoką wytrzymałość – i to przy zredukowaniu wagi do 1,28 kg. A nie zapomnijmy, że sprzęt wyróżnia się także ultrasmukłą konstrukcją – po zamknięciu Laptop 2 ma zgrabne 14 mm grubości.
Dotykowa matryca w tym modelu sprawiła, że pokrywę wzmocniono z dwóch stron. Od zewnątrz matrycę usztywnia aluminiowy panel, natomiast od środka chroni ją tafla szkła Corning Gorilla Glass 3. To podwójne zabezpieczenie sprawiło, że konstrukcja pokrywy prezentuje wzorcową sztywność i odporność na nacisk. Laptop nie ustępuje w tej kwestii nawet Dellowi XPS 13. Ramki ekranu zostały całkiem nieźle odchudzone, dzięki czemu ekran optycznie wydaje się większy niż w rzeczywistości – to także podkreśliło nowoczesną linię komputera.
Szeroki, centralny zawias również pozytywnie wpłynął na sztywność pokrywy, wzmacniając jej dolną krawędź. Zawias nie stawia wielkiego oporu i ekran bez problemu podniesiemy jedną ręką. Taka charakterystyka pracy sprawiła jednak, że ekran podczas korzystania jego funkcji dotykowych nieco się buja i mocniejsze dźgnięcie palcem może zmienić kąt nachylenia matrycy. Na czas transportu pokrywę do pulpitu przyciągają wbudowane weń magnesy, dzięki czemu zmniejsza się szansa, że jakiś obiekt wślizgnie się nam między te dwa elementy i fizycznie uszkodzi wyświetlacz.
Pulpit również nie zawodzi w temacie solidności i jest znakomicie usztywniony. By minimalnie ugiąć jego powierzchnię trzeba się naprawdę przyłożyć do tego zadania, a cała konstrukcja przy próbie wykrzywienia nie raczyła nawet zatrzeszczeć. Jednak najciekawszym i zarazem najbardziej nietuzinkowym elementem wnętrza laptopa jest pokrycie całej powierzchni pulpitu Aclantarą – materiałem stworzonym z ultramikrowłókien o strukturze 20 razy mniejszej od włosa ludzkiego, w którym poliester dba o wytrzymałość, natomiast poliuretan nadaje materiałowi miękkości. Najczęściej stosuje się go do produkcji tapicerki samochodowej, samolotowej oraz jachtowej. Z początku takie rozwiązanie budziło moje obawy o odporność pulpitu na zabrudzenia i potencjalne uszkodzenia, ale po usłyszeniu opinii kilku właścicieli samochodów z tapicerką tego typu, zgodnie twierdzących, że jest to materiał nie do zdarcia, któremu nie straszne błoto, piach, psy z ADHD oraz rozbrykana młodzież, wypada uznać te obawy za nieuzasadnione.
Jak jednak alcantarowy pulpit sprawdza się w praktyce? Największy plus tego rozwiązania ujawnił się podczas upałów nękających ostatnio Europę – nawet nieco spocone nadgarstki nie kleiły się do pulpitu, a sama struktura Alcantary jest bardzo przyjemna w dotyku, co pozytywnie wpływa na komfort pisania. A jeśli zdarzy się nam ją przybrudzić, to wyczyszczenie tego materiału nie nastręcza żadnych trudności.
Wybór portów budzi we mnie mieszane uczucia, gdyż nie każdemu użytkownikowi taki zestaw wystarczy do szczęścia. Ale jednocześnie mamy dostęp do świetnie przemyślanego gniazda ładowania i dokowania w jednym. Zacznijmy może od niego – najważniejszym portem jest tu znajdujący się na prawej krawędzi notebooka podłużny port Surface Connect. Trudno tu nie zauważyć inspiracji magnetycznym gniazdem ładowania stosowanym niegdyś w MacBookach – była to jedna z nielicznych cech, które mi się podobały w sprzęcie tej marki i szkoda, że stała się echem przeszłości. Zasilacz nie ma więc klasycznej wtyczki, lecz z pomocą magnesów „przyklejamy” go do komputera, a jeśli nam się zdarzy zaplątać w jego przewodzie to nie ma opcji, że laptop wyląduje na podłodze. I właśnie do tego gniazda możemy dokupić zaawansowany replikator portów Surface Dock, który nie tylko ułatwi nam stworzenie rozbudowanego stanowiska pracy, ale będzie także ładował akumulator ultrabooka.
Ponadto, po stronie lewej komputera, doszukamy się jeszcze pełnowymiarowego USB 3.0, wyjścia obrazu mini-DisplayPort oraz gniazda audio – i to wszystko. Wielkim nieobecnym jest więc tu Thunderbolt 3, który, nie ma co ukrywać, jest już uznawany za standard w komputerach z wyższej biznesowej półki. Ba, tego standardu nie uwzględnia także wspomniany Surface Dock, co tym bardziej może budzić zdziwienie. W ultrabooku nie znajdziemy także czytnika kart pamięci, nawet w wersji microSD, co utrudni życie użytkownikom szukającym sprzętu do szybkiej obróbki zdjęć ze służbowej lustrzanki. Ultramobilność ultramobilnością, ale Microsoft trochę jednak przesadził z kastrowaniem Laptopa 2 z drugorzędnych dodatków.
W temacie czyszczenia układu chłodzenia lub potencjalnego modyfikowania konfiguracji Surface Laptop 2 także idzie drogą Apple – obudowy nie otworzymy w domowych warunkach, więc wybierając konfigurację warto sięgnąć po model z dyskiem o przyzwoitej pojemności i dobrze zastanowić się nad pojemnością RAM-u. Pamięć jest wlutowana, więc w momencie zakupu zadecydujemy, czy będzie to 8, czy też 16 GB.
Osprzęt i wyposażenie dodatkowe
Ekran
Głównym wyróżnikiem Microsoft Surface Laptop 2 jest ekran o proporcjach 3:2, który jest odczuwalnie wyższy od matryc 16:9. To cecha szczególnie przydatna podczas pracy z dokumentami tekstowymi, czy tabelami w Excelu – matryca zmieści na sobie więcej wierszy, a zatem i treści, w porównaniu do wyświetlacza panoramicznego.
Nie znaczy to jednak, że dostępny w tym modelu wyświetlacz, a mamy tu tylko ten jeden do wyboru, nie sprosta bardziej wymagającym zadaniom. Ekrany PixelSense montowane w sprzęcie Surface zwykle mogą się pochwalić znakomitymi parametrami obrazu i nie inaczej jest w tym przypadku. Rozdzielczość 2256 x 1504 przy przekątnej 13,5 cala przekłada się na duże zagęszczenie pikseli (201 ppi) i wyraźną ostrość wyświetlanych treści. Matryca nie zawodzi także pod względem szerokich kątów widzenia i mocnego kontrastu. Ekran wspiera także obsługę dotykową oraz może współpracować z opcjonalnym piórkiem Surface Pen, więc chociaż nie jest to urządzenie 2 w 1, to zdecydowanie lepiej sprawdzi się przy tzw. pracy kreatywnej niż inne ultrabooki o klasycznej konstrukcji.
Parametry matrycy:
- luminancja: 373 cd/m2
- kontrast: 1391:1
- czerń: 0,27 cd/m2
- paleta sRGB: 100%
- paleta AdobeRGB: 72%
Wspominana już wcześniej tafla Gorilla Glass 3 nie tylko wzmocniła pokrywę, ale jednocześnie sprawiła, że matryca jest błyszcząca i odpowiada za niepożądany efekt lustra. Na szczęście ekran może się pochwalić nieprzeciętnie mocnym podświetleniem (370 cd/m2), co do pewnego stopnia kompensuje widoczność odbić i zwiększa komfort pracy przy świetle dziennym. Dodatkowo szkło Gorilla powleczono warstwą oleofobową, całkiem nieźle chroniącą ekran przed tłustymi śladami po palcach i ułatwiającą jego czyszczenie. Pozytywną stroną błyszczącej matrycy jest jej wpływ na wizualną soczystość kolorów, które zdają się intensywniejsze, niż w przypadku matowej matrycy. A pod względem odwzorowania kolorów Surface Laptop 2 z powodzeniem sprosta wymogom grafików i innych specjalistów zajmujących się tworzeniem i edycją projektów graficznych – pełne odwzorowanie palety sRGB oraz mocny kontrast plus wsparcie dla piórka tworzą znakomite narzędzie pracy do tego typu zadań.
Klawiatura i touchpad
Wyspowa klawiatura układem i kształtem przycisków nie odstaje od rozwiązań montowanych w innych urządzeniach z rodziny Surface. Kwadratowe lub prostokątne przyciski w większości mają format pozwalający na komfortową pracę z tekstem nawet posiadaczom dość dużych dłoni – jedynie klawisze funkcyjne oraz kursory góra/dół zostały odczuwalnie zmniejszone. Przy stosunkowo niedużej powierzchni pulpitu taki kompromis był jednak nieunikniony. Klawisze są wykonane z tworzywa wysokiej jakości, a ich skok, choć nie jest przesadnie głęboki, dzięki sprężystej odpowiedzi na naciśnięcie jest dobrze wyczuwalny i sprzyja wielogodzinnym sesjom z edytorem tekstu.
Nie wszystko jednak wyszło tu idealnie. Przycisk zasilania w formie jednego z klawiszy klawiatury zasilania to średnio udany pomysł – znajdziemy go obok klawisza Del, więc nim się do niego przyzwyczaimy, to może nam się parę zdarzyć uśpić komputer. Dla polskiego użytkownika problemem może się okazać nieco dłuższa spacja, przez co w miejscu polskich znaków diakrytycznych będziemy robić odstęp – identyczną sytuację mieliśmy w Acerze TravelMate P614. Zanim więc opanujemy pisanie bezwzrokowe, trzeba będzie brać poprawkę na przesunięty w prawo klawisz Alt.
Funkcjonalność klawiatury wieńczy białe podświetlenie, pozwalające na sprawną prace nawet przy marnym lub żadnym świetle zewnętrznym.
Microsoft Surface Laptop 2 to idealny kompan służbowych wyjazdów, więc będziemy na nim pracować w pociągu, na tylnej kanapie samochodu, na lotnisku – wszędzie tam, gdzie odpada opcja podpięcia myszki. A zatem nie powinno w nim zabraknąć dużego i precyzyjnego touchpada – i rzeczywiście, nie zabrakło. Płytka gładzika ma spory format i, podobnie jak ekran, jest odczuwalnie wyższa od rozwiązań montowanych w większości ultrabooków. Gładzik został wykonany z wysokiej jakości tworzywa, charakteryzującego się przyjemnie zmatowioną fakturą. Dzięki temu touchpad wyróżnia się dużą precyzją działania i znakomicie radzi sobie z windowsowymi gestami. Korzystanie z komputera poza biurem będzie więc nadal wygodne – tym bardziej, że do naszej dyspozycji mamy także dotykowy ekran.
Głośniki
Komputery z rodziny Surface zdążyły mnie już wcześniej zaskoczyć systemem dźwiękowym o imponujących możliwościach, ale i tak Laptop 2 pod tym względem okazał się prawdziwą niespodzianką. Głośników nie doszukamy się na obudowie – są skryte gdzieś pod klawiaturą, gdyż właśnie z wnętrza pulpitu dobiega ich dźwięk. Mimo tej lokalizacji system Omnisonic Dolby Audio Premium gra nie tylko bardzo donośnie, ale także bardzo czysto. Muzyka ma nieco basu, nie brakuje w niej głębi, a poszczególne instrumenty są dobrze słyszalne. W dodatku, po podkręceniu głośności do maksymalnego poziomu nie zaczynają dominować nadmiernie podkręcone tony wysokie, co jest częstym problemem w sprzęcie o donośnych głośnikach.
Z czystym sumieniem muszę przyznać, że Surface Laptop 2 może się pochwalić najlepszym systemem dźwiękowym, jaki miałem okazję usłyszeć w sprzęcie tego formatu. Nawet wielokrotnie przywoływany przeze mnie w recenzjach Dell XPS 13 wypada w tej kwestii nieco słabiej – a w nim także zainstalowano znakomity zestaw głośnikowy. A zatem microsoftowy ultrabook znakomicie sprawdzi się w roli „mobilnego centrum multimedialnego”.
Funkcje bezpieczeństwa
W przypadku Surface Laptop 2 hasłem umożliwiającym zalogowanie się do systemu będzie nasza twarz, gdyż Microsoft postawił w tym modelu na zaawansowaną kamerkę z funkcją rozpoznawania twarzy i certyfikacją Windows Hello.
Drugim dodatkiem zwiększającym bezpieczeństwo danych przechowywanych w urządzeniu jest moduł TPM 2.0, szyfrujący pliki znajdujące się na skrytym we wnętrzu ultrabooka dysku M.2.
Dość ograniczony zestaw zabezpieczeń może być problemem dla dużych firm i instytucji, w których wyśrubowane standardy bezpieczeństwa wymagają od zakupionego sprzętu także czytnika linii papilarnych oraz czytnika Smart Card. Smukła linia i kompaktowy format są tu jednak ważniejsze od pełnej biznesowej funkcjonalności.
Łączność
Pod względem dostępnych opcji łączności Surface Laptopa 2 także wypada skromnie – zwłaszcza gdy porównamy go do ThinkPadów lub EliteBooków. W urządzeniu znajdziemy bowiem wyłącznie bezprzewodową kartę sieciową Marvell AVASTAR Wireless-AC Network Controller oferującą Wi-Fi oraz Bluetooth 4.1.
A zatem by skorzystać z sieci przewodowej niezbędny będzie wspomniany już replikator portów Surface Dock. A jeśli po wyjściu z biura chcemy pozostać online, to niezbędny będzie punkt dostępowy generowany przez nasz smartfon lub autonomiczny modem z własnym zasilaniem.
Testy wydajności
Szczegóły na temat naszej autorskiej procedury testowej znajdziecie tutaj.
Dostępne konfiguracje Microsoft Surface Laptop 2 zostały oparte o ósmą generację niskonapięciowych procesorów Intel Core – do wyboru mamy dwa Core i5 (8250U oraz 8350U) lub Core i7 8650U, z którym to właśnie dotarł do redakcji testowany model. Wszystkie dostępne procesory to rozwiązania czterordzeniowe wspierające wielowątkowość, więc ich wydajność jest znacznie lepsza od niskonapięciówek generacji siódmej, gdzie do naszej dyspozycji były wyłącznie układy dwurdzeniowe.
Przetestowany Core i7 8650U może się pochwalić taktowaniem oscylującym między 1,9 GHz a 4,2 GHz dla jednego rdzenia, natomiast wszystkie rdzenie w teorii mogą osiągać ok. 4,0 GHz. Jednak najważniejszym czynnikiem decydującym o osiągach procesora nie jest jego specyfikacja, lecz wydajność układu chłodzenia. Zachowanie bezpiecznej temperatury układu jest zdecydowanie ważniejsze od wydajności, więc by Core i7 się nie przegrzał, co może skończyć się permanentnym uszkodzeniem sprzętu, system będzie ograniczał jego osiągi w trybie Turbo.
| Intel Core i7 8650U | temperatura: | taktowanie: |
|---|---|---|
| czas pracy – 15 min. | 69° C | 2294 MHz |
| czas pracy – 30 min. | 70° C | 2294 MHz |
| czas pracy – 60 min | 67° C | 2094 MHz |
W przypadku testowanej maszyny tryb Turbo daleki był od maksymalnych wartości. Wystarczyła chwila intensywnej pracy i taktowanie wszystkich rdzeni zostało ograniczone do poziomu ok. 2,3 GHz, a po godzinie pełnego obciążenia nastąpił kolejny spadek do wartości ok. 2,1 GHz. Wciąż są jest to więcej od taktowania bazowego (1,9 GHz) ale spoglądając na niskie temperatury procesora można śmiało dojść do wniosku, że system jest nadgorliwy w chronieniu CPU przed przegrzaniem – 70° C to stosunkowo niedużo, więc te 10 stopni więcej w zamian za dodatkowe megaherce byłyby jak najbardziej na miejscu.
Mimo tego cztery rdzenie procesora, wsparcie dla wielowątkowości oraz pojemna pamięć cache (8 MB) zapewniły całkiem przyzwoite wyniki w benchmarkach. Procesor w Surface Laptop 2 zostawia daleko w tyle dwurdzeniowego Core i3 8145U z testowanego niedawno ThinkPada X390. Układ nie ma się również czego wstydzić w porównaniu do Core i7 8565U z Della XPS 13 9380, który mógł się pochwalić wyższym taktowaniem pod obciążeniem (2,5 do 2,9 GHz), co łączyło się z wyższą temperaturą CPU (80 – 85° C).
Szerzej kwestię podziału mobilnych procesorów Intel omawiamy tutaj.
Zintegrowany z procesorem układ graficzny Intel UHD 620 to rozwiązanie niewymagające dodatkowego chłodzenia, więc jest idealnym dodatkiem do sprzętu o tak dużej mobilności. Co prawda, możliwości grafiki zintegrowanej nie sprostają wymaganiom nowszych i bardziej zaawansowanych gier, ale nie jest to komputer do tego typu aktywności. Do pracy wielomonitorowej, obsługi multimediów w wysokiej rozdzielczości oraz prostej edycji grafiki i multimediów nie potrzebujemy mocniejszej niezależnej grafiki. W dodatku „integra” ma niewielkie zapotrzebowanie na energię, co wydłuża czas pracy ultrabooka na własnym zasilaniu.
Szerzej układy graficzne w notebookach omawiamy tutaj.
Jak obecny trend w ultrabookach nakazuje, w rolę dysku twardego wciela się tu karta M.2 korzystająca z interfejsu PCIe NVMe. Zamontowany we wnętrzu Laptopa 2 nośnik marki SK Hynix może się pochwalić nielichą pojemnością (512 GB), ale jego osiągi wskazują, że nie wykorzystuje pełnego potencjału i przepustowości szyny PCIe x4. Wciąż jednak jest to rozwiązanie szybsze od dysku SSD SATA 3, więc w normalnym użytkowaniu nie odczujemy tego niedostatku.
Dysk półprzewodnikowy to także brak podatnego na wstrząsy i upadki mechanizmu głowic i talerzy, a więc głównej wady dysków magnetycznych. W sprzęcie o tak dużej mobilności to kwestia niezwykle istotna, radykalnie zwiększająca niezawodność komputera.
Współczesne rozwiązania dyskowe w notebookach omawiamy tutaj.
Testy baterii
Akumulator o pojemności 45 Wh to zasadniczo standard w sprzęcie tego formatu. W połączeniu z niskonapięciową platformą procesorową oraz zintegrowanym układem graficznym, ograniczającymi w dużym stopniu zapotrzebowanie na energię, przełożyło się to na bardzo dobry czas pracy na własnym zasilaniu.
W zależności od zastosowań notebook zapewni nam od 9 do niemal 11 godzin aktywnej pracy. Surface Laptop 2 nie ustępuje w tej kwestii wspomnianemu już ThinkPadowi X390 i wypada nawet odrobinę lepiej od Della XPS 13, choć oba te ultrabooki dysponowały nieco pojemniejszymi bateriami.
Testy kultury pracy
Układ chłodzenia w Microsoft Surface Laptop 2 zachowuje znakomitą kulturę pracy – i to zarówno podczas pracy z pakietem biurowym, jak i w przypadku, gdy w pełni obciążymy skryty w obudowie procesor.
Przy zadaniach administracyjno-biurowych wentylator pracuje praktycznie bezdźwięcznie i dopiero zlecenie procesorowi ambitniejszych zadań generuje mało inwazyjny i dobrze wytłumiony szmer. Jeśli lubimy pracować w ciszy, to Laptop 2 na pewno przypadnie nam pod tym względem do gustu.
 |  |
 |  |
Nieco słabiej wypada tu mapa temperatur obudowy. Nawet przy trybie biurowym tył spodu oraz środek klawiatury potrafi być nieco ciepławy. Natomiast przy pełnym i długotrwałym obciążeniu procesora, zarówno spód, jak i przestrzeń pod ekranem stają się odczuwalnie ciepłe, w niektórych miejscach osiągając niemal 50 stopni. Negatywnie odbije się to na komforcie pracy z komputerem położonym na kolanach, ale pamiętajmy, że nie jest to sprzęt zaprojektowany do ciągłej pracy z maksymalnym wykorzystaniem jego wydajności – do takich zadań służą mobilne stacje robocze.
Podsumowanie
W testowanym sprzęcie nie brakuje zalet, ale Microsoft Surface Laptop 2 w jednej kwestii wyróżnia się szczególnie – ma charakter i szybko potrafi się zapisać w pamięci. Stonowana, ale jednocześnie wpadająca w oko stylistyka oraz ekran o rzadko spotykanych proporcjach 3:2 sprawiają, że Laptop 2 nie jest kolejną ultramobilną biznesówką jakich wiele, lecz maszyną pozytywnie odróżniającą się od rozwiązań konkurencji. Laptop 2 może się także pochwalić świetną solidnością wykonania, aczkolwiek pozwolę sobie pomarudzić na fakt, że Polska została potraktowana po macoszemu i nie sposób ultrabooka wybrać w kolorze innym niż klasyczny srebrny metalik – a wariant czarny wręcz urzeka swą urodą, o czym wspominałem na początku.
Nie każdy użytkownik będzie zadowolony z dostępnych portów. Owszem, prócz jednego USB 3.0 oraz mini-DisplayPortu znajdziemy tu także gniazdo pozwalające na dokowanie, w dodatku w wersji magnetycznej, ale całkowite zignorowanie tematu USB typu C/Thunderbolt 3 w sprzęcie tej klasy jest dla mnie niezrozumiałe.
Dużą zaletą komputera jest ekran o rozdzielczości 2256 x 1504, który znacznie lepiej sprawdza się przy pracy biurowej od typowej „panoramy”. Co prawda, z racji dodatkowej szyby chroniącej matrycę, wyświetlacz stał się błyszczący, ale dzięki temu pokrywa jest lepiej usztywniona, a przy pracy możemy się wspierać ekranem dotykowym, który możemy także obsługiwać aktywnym piórkiem – jednak je musimy zakupić osobno. Sprzęt nie zawodzi także w temacie parametrów oferowanego obrazu, gdyż kontrast, kąty widzenia oraz odwzorowanie kolorów trzymają bardzo wysoki poziom.
Mobilna specjalizacja laptopa odbiła się także na wyposażeniu dodatkowym. Kwestia sprzętowych zabezpieczeń nie została, co prawda, kompletnie zignorowana, ale sama kamerka z funkcją rozpoznawania twarzy oraz moduł szyfrujący TPM mogą nie sprostać wymaganiom firm i instytucji o bardzo wyśrubowanych standardach bezpieczeństwa, ale nie ma co ukrywać – dla większości z nas będzie to zestaw w zupełności wystarczający. Zwłaszcza, że rozpoznawanie twarzy świetnie działa w tym modelu i ułatwia szybkie oraz bezpieczne logowanie się do systemu.
Szkoda także, że Surface Laptop 2 nie jest dostępny z modemem LTE, co jest trudnym do uzasadnienia brakiem w sprzęcie ukierunkowanym na mobilność. Nie znajdziemy tu także łączności NFC czy nawet dodatku tak prozaicznego jak czytnik kart SD lub microSD.
Notebook nie zawodzi natomiast w kwestii kultury pracy, choć pod obciążeniem jego obudowa jest o te parę stopni zbyt ciepła. Jeszcze lepiej prezentują się osiągi na baterii i Laptop 2 bez problemu sprosta całodziennemu wyjazdowi poza firmę lub wizycie na uczelni.
Nie jest to zatem sprzęt idealny pod każdym względem, ale z pewnością stanowi ciekawą propozycję dla osób, którym przejadły się już laptopy Lenovo, HP, Della oraz innych marek od lat zajmujących się projektowaniem i produkcją mobilnych komputerów osobistych.
| Podsumowanie: | Microsoft Surface Laptop 2 |
|---|---|
| segment: | ultrabook biznesowo-multimedialny |
| optymalne zastosowanie: | - praca w podróży - praca w terenie - zadania biurowo-administracyjne - praca z pakietem Office i innymi aplikacjami biznesowymi - praca z grafiką - relaks z multimediami |
| mobilność: | - ekstremalna z minusem (brak modemu) |
| kultura pracy: | - dobra |
| modem WWAN w opcji: | - nie |
| opcje dokowania: | - gniazdo Surface Connect |
| ważne cechy: | - stylowa obudowa z aluminium - solidna i lekka konstrukcja - wysokiej klasy ekran dotykowy o proporcjach 3:2 - wsparcie dla opcjonalnego piórka Surface Pen - długi czas pracy na baterii - komfortowa klawiatura z podświetleniem - duży i precyzyjny touchpad - świetny system głośnikowy |
