Sukces rynkowy ultramobilnych stacji roboczych to znakomity dowód na, wciąż rosnący, apetyt użytkowników na sprzęt o dużej mobilności. Możliwość zabrania swojego „miejsca pracy” wszędzie tam, gdzie zaprowadzą nas służbowe obowiązki to kwestia niezwykle ważna dla aktywnego profesjonalisty. Szczególnie, gdy nasz poręczny i lekki notebook będzie mógł pochwalić się rozbudowanym wyposażeniem, a jego osiągi pozwolą na sprawną i szybką pracę.

Konfiguracje pierwszych maszyn tego typu najczęściej były oparte o dwurdzeniowe „niskonapięciówki” Intel Core, więc ich osiągom daleko było do „pełnowymiarowych” mobilnych stacji roboczych z procesorem o wyższym TDP – wynoszącym 45 W. Jednak obecnie sporo się tu zmieniło – „niskonapięciówki” zyskały więcej rdzeni, a ich osiągi weszły na zupełnie nowy poziom. Jednocześnie zwiększył się wybór ultramobilnych maszyn z procesorami ukierunkowanymi przede wszystkim na wydajność, więc jeżeli rozwiązanie niskonapięciowe nas nie urządza, to możemy wybrać maszynę wyposażoną w sześciordzeniowy Core i7, a nawet w układ z rodziny Intel Xeon.

Przykładem takiego właśnie notebooka jest zjawiskowo wręcz piękny Dell Precision 15 5530. Fani marki z pewnością dostrzegą łudzące podobieństwo tej maszyny do Della XPS 15. I nie bez powodu, gdyż Precision 5530 dzieli z nim niemal identyczną obudowę.

Najważniejsza różnica między nimi to zastosowany układ graficzny – XPS trzyma się gamingowych GTX-ów, natomiast Precision 5530 został dostosowany do pracy z oprogramowaniem projektowym, więc w nim znajdziemy profesjonalną grafikę z rodziny NVIDIA Quadro. Drugą istotną różnicą jest możliwość wybrania Della Precision 5530 w wersji z procesorem Intel Xeon, co przełoży się nie tylko na lepsze osiągi i większą stabilność pracy – procesor Xeon daje nam możliwość instalacji pamięci RAM z korekcją błędów (ECC).

Dell Precision 15 5530

Specyfikacja techniczna

specyfikacja:Dell Precision 15 5530
wymiary i waga:357 x 235 x 17 mm
1,78 kg
przetestowany CPU:Intel Core i7 8850H
6 rdzeni, 12 wątków
2,6 - 4,3 GHz
TDP - 45 W
cache - 9 MB
dostępne CPU:Intel Xeon E-2176M
Intel Core i9 8950HK
Intel Core i7 8850H
Intel Core i5 8300H
przetestowane GPU:NVIDIA Quadro P1000, 4 GB
Intel UHD 630
dostępne GPU:NVIDIA Quadro P2000, 4 GB
NVIDIA Quadro P1000, 4 GB
Intel UHD P630
Intel UHD 630
dysk:512 GB, SSD M.2 NVMe
Samsung PM981
obsługiwane dyski:1x M.2 NVMe
plus
1x 2,5 cala (tylko modele z baterią 56 Wh)
RAM:1x 16 GB, DDR4
------------------
max. 32 GB
dwa gniazda SODIMM
przetestowana matryca:15,6 cala, Full HD, 1920 x 1080
IPS, matowa
Sharp LQ156M1
SHP149A
dostępne matryce:4K, IGZO, dotykowa
Full HD, IPS, matowa
wybór portów:2x USB 3.0
1x Thunderbolt 3
HDMI
audio
akumulator:97 Wh, 6-komorowy, Li-Ion
lub
56 Wh, 3-komorowy, Li-Ion
wyposażenie dodatkowe:czytnik kart SD
moduł szyfrujący TPM 2.0
czytnik linii papilarnych (opcja)
wskaźnik naładowania baterii
Bluetooth 5.0
system dźwiękowy Waves MaxxAudio Pro
podświetlenie klawiatury
adapter USB typu C / LAN
opcje gwarancji:3 lata
-------------
on-site

Jakość wykonania i ergonomia obudowy

Nawet zamknięty Dell Precision 5530 przyciąga wzrok. Smukła konstrukcja ze szczotkowanego aluminium wygląda niezwykle prestiżowo, co dodatkowo podkreśla stonowana kolorystyka konstrukcji. Wybrać możemy jasne platynowe srebro lub ciemniejszy matowy onyks – do moich rąk Dell trafił w tej drugiej wersji. Jedynym bardziej figlarnym akcentem są tu rameczki z wypolerowanego metalu widoczne na brzegach aluminiowych paneli.

Dell Precision 15 5530
« z 6 »

Sztywności pokrywy nie sposób określić innym mianem niż „wzorcowa”, gdyż mimo smukłości jej odporność na nacisk i wykrzywianie jest wręcz pancerna – i projektanci osiągnęli ten efekt bez sięgania po dodatkową taflę szkła Gorilla do wzmocnienia konstrukcji od strony ekranu. Gdyby producent zadeklarował, że pokrywa została wycięta z granitu, bez mrugnięcia okiem przyjąłbym to za pewnik. Nie sposób również nie wspomnieć o wyszczuplonych ramkach wokół matrycy, dzięki którym laptop nie tylko zyskał nowoczesny wygląd, ale także zmniejszono jego format, zachowując klasyczną przekątną 15,6-cala. Wymusiło to jednak zmianę lokalizacji kamerki – znajdziemy ją pod ekranem, więc podczas telekonferencji będziemy widoczni z „podbródkowej” perspektywy.

Szeroki, centralny zawias pracuje z dużym oporem, więc do otwarcia komputera trzeba użyć obu rąk; tym bardziej, że zamknięta pokrywę „przyklejają” do pulpitu niewidoczne magnesy, dodatkowo zwiększając bezpieczeństwo ekranu podczas podróży. Stabilność zawiasu szczególnie docenią osoby, które zdecydują  się na wersję z dotykową matrycą IGZO o rozdzielczości 4K – ekran nie będzie nam uciekał pod palcami. Co prawda, matrycy nie odchylimy o pełne 180 stopni, ale nie powinno to nikomu utrudniać pracy. 145 stopni w zupełności wystarczy do komfortowego korzystania z komputera.

Cały pulpit wykonano z włókna węglowego. Charakterystyczna matowa i czarna „plecionka” jest bardzo przyjemna w dotyku i nieźle broni się przed śladami po palcach, aczkolwiek, gdy w końcu uda nam się ją zapaćkać, do jej wyczyszczenia konieczny będzie płyn czyszczący i miękka flanela, gdyż „na sucho” nie zdziałamy zbyt wiele.

Pod względem solidności pulpit także wypada rewelacyjnie. Cała konstrukcja sprawia wrażenie jednolitej bryły i nawet mocniejszy nacisk czy próby wykrzywiania nie robią na niej żadnego wrażenia. Klawiatura jest świetnie podparta, nic tu nie trzeszczy ani nie skrzypi, a spasowanie całości ma wręcz jubilerski poziom.

Dell Precision 15 5530 - front laptopa
« z 4 »

Porty trafiły na tylną część boków, przy czym większość z nich ulokowano na lewej krawędzi komputera – szczególnie docenią to osoby praworęczne, gdyż podłączone przewody nie będą wchodzić w drogę myszy. Wybór nie jest zbyt rozbudowany  – dwa USB 3.0, HDMI oraz wyjście audio mogą nie usatysfakcjonować profesjonalnego użytkownika. Na szczęście znajdziemy tu również wielofunkcyjny port Thunderbolt 3, który możemy wykorzystać w roli gniazda dokowania – producent ma w swej ofercie kompatybilną stację dokującą, więc w biurze wystarczy jeden przewód, aby podłączyć Della do rozbudowanego stanowiska pracy.

Przydatnym dodatkiem może się okazać ulokowany na prawym boku wskaźnik naładowania baterii. Dzięki niemu nie musimy odpalać systemu by „na szybko” sprawdzić, ile energii nam jeszcze zostało.  Cześć użytkowników ucieszy obecność pełnowymiarowego czytnika kart SD, pozwalającego np. na szybkie zgranie zdjęć i filmów z aparatu lub z kamery.

Dell Precision 15 5530
« z 5 »

Mimo „slimowej” natury obudowy, dobranie się do podzespołów jest nie tylko możliwe, ale też niespecjalnie trudne. Jedynym problemem może być konieczność wyposażenia się w śrubokręt torx niezbędny do spacyfikowania 12 śrubek tego typu. Dwie z nich skrywa charakterystyczna dla tej serii odchylana klapeczka, chowająca przed światem numer seryjny laptopa. Po zdemontowaniu spodu zyskamy dostęp do baterii, obu gniazd RAM, dysku M.2 oraz rozbudowanego układu chłodzenia.

Osprzęt i wyposażenie dodatkowe

Ekran

Matowy ekran o rozdzielczości Full HD od Sharpa to skromniejsza opcja na wyświetlacz w recenzowanym Dellu – producent w ofercie ma także modele z dotykową (niestety, w tym przypadku błyszczącą) matrycę 4K wykonaną w technologii IGZO. Droższa wersja absolutnie powala jakością obrazu, ale nie znaczy to, że opcja „ekonomiczna” wypada słabo.

Parametry matrycy:

  • luminancja: 354 cd/m2
  • kontrast: 1100:1
  • czerń: 0,31 cd/m2
  • paleta sRGB: 100%
  • paleta AdobeRGB: 70%

 

Testowana matryca IPS wyróżnia się nie tylko szerokimi kątami widzenia i mocnym kontrastem – znakomicie wypada maksymalne podświetlenie (o ponad 100 cd/m2 przewyższające standard typowy dla sprzętu biznesowego) oraz odwzorowanie palety sRGB (100%). Takie rozwiązanie powinno usatysfakcjonować nawet grafików szukających sprzętu do „terenowej” pracy z Photoshopem. Muszę tu jednak zaznaczyć, że w testowanym modelu podświetlenie matrycy okazało się dość nierównomierne – luminancja górnej części ekranu nieco odstaje pod tym względem od reszty, aczkolwiek nie jest to odczuwalne przy pracy.

 

Klawiatura i touchpad

Brak bloku numerycznego nie powinien być zaskoczeniem – w sprzęcie z bezramkowym wyświetlaczem o przekątnej 15,6 cala staje się to już standardem. Dzięki temu klawiatura jest centralnie osadzona i zapewnia większy komfort pracy z tekstem. Z drugiej strony, utrudnia to operowanie danymi liczbowymi, więc dla części użytkowników przydatnym akcesorium może okazać się miniaturowa klawiatura numeryczna podpięta do wspomnianej wcześniej stacji dokującej.

Skok przycisków nie jest zbyt głęboki, ale podkreślono go przyjemnie sprężystą odpowiedzią na naciśnięcie, więc praca z tekstem jest bardzo komfortowa. Przyciski mają odpowiedni format, zadbano również o duże odstępy między nimi, więc literówki nie powinny nam utrudniać pisania – nawet w przypadku, gdy natura wyposażyła nas w łapska dusiciela. Szkoda tylko, że aby utrzymać jednolitą linię klawiatury zredukowano wielkość klawiszy kursorów. Zdecydowanie wolałbym, aby w tym miejscu estetyka ustąpiła jednak pola ergonomii.

Dell Precision 15 5530 - kamerka
« z 6 »

Producent nie zapomniał o podświetleniu, które w połączeniu z prześwitującymi oznaczeniami klawiszy, pozwala na komfortową pracę nawet bez dodatkowego źródła światła.

Przesunięcie klawiatury na górną część pulpitu pozostawiło sporo miejsca na touchpad. I projektanci wykorzystali tę przestrzeń w pełni, dając nam dostęp do naprawdę sporego gładzika. Położony centralnie touchpad wyróżnia się teflonową, delikatnie zmatowioną powierzchnią, zapewniającą idealnie gładki ślizg dla palców. Dell Precision 5530 to sprzęt o dużej mobilności, więc w tym momencie touchpad staje się niezwykle istotny dla podróżujących. Z jego pomocą obsługa komputera przebiega niezwykle sprawnie – precyzyjne i szybkie nawigowanie wskaźnikiem, w połączeniu z windowsowymi gestami, umożliwia wygodne korzystanie z laptopa wszędzie tam, gdzie nie będziemy mogli podpiąć myszki.

 

Głośniki

Kolejny raz Dell udowadnia, że jest zdecydowanym liderem w kwestii nagłośnienia notebooków biznesowych. Ulokowane tuż pod przednią krawędzią obudowy głośniki, wspierane przez oprogramowanie Waves MaxxAudio Pro, grają nie tylko głośno, ale także czysto. W muzyce nie brakuje głębi, tony wysokie nie szeleszczą, a bas, choć niezbyt dobitny, nie brzmi jak pusty pień drzewa. Film lub serial w większym gronie? Żaden problem. Muzyka przy pracy? Nawet takie kawałki jak Warriors od Too Many Zooz brzmią znakomicie. Zwiększone możliwości multimedialne powinny być standardem w sprzęcie tej klasy i miło, że Dell również wychodzi z takiego założenia.

 

Funkcje bezpieczeństwa

Nawet w tej kwestii projektanci zadbali, aby dodatki związane z bezpieczeństwem nie zakłócały minimalistycznej stylistyki pulpitu. Opcjonalny czytnik linii papilarnych został zintegrowany z przyciskiem zasilania, co ułatwiło proces uruchamiania sprzętu i biometrycznego logowania się do systemu. O dane przechowywane na dysku zadba niezależny moduł TPM, szyfrujący zawartość wbudowanego nośnika.

Prócz zabezpieczeń sprzętowych, producent przygotował także oprogramowanie zwiększające bezpieczeństwo komputera. Dell Data Security, Dell Data Guardian oraz Dell Endpoint Security Suite to zestaw aplikacji stworzony właśnie z myślą o użytkowniku biznesowym, dla którego zawartość komputera potrafi być warta znacznie więcej, niż sam sprzęt.

Szerzej funkcje bezpieczeństwa w notebookach omawiamy tutaj.

 

Łączność

Szkoda, że tutaj Dell Precision 15 5530 nie wychodzi przed szereg i oferuje standardowy system łączności, czyli zestaw Wi-Fi plus Bluetooth. Po opuszczeniu biura lub domu będziemy zatem musieli wykorzystać nasz smartfon lub autonomiczny modem LTE/4G, aby pozostać online. Sprzęt nie oferuje również wsparcia dla łączności NFC, natomiast część użytkowników ucieszy łatwa możliwość podpięcia się do sieci przewodowej. Razem z laptopem otrzymamy bowiem przejściówkę USB typu C/ LAN,  zyskując w ten sposób port RJ-45.

Dell Precision 15 5530 - wyszczuplone ramki ekranu
« z 5 »

Testy wydajności

Szczegóły na temat naszej autorskiej procedury testowej znajdziecie tutaj.

Aby komputer sprostał nawet najbardziej zasobożernym zadaniom, jego konfigurację oparto o bardzo wydajny procesor Intel Core i7 8850H. Dzięki sześciu fizycznym rdzeniom układ ten przewyższa swoimi osiągami nawet najmocniejsze rozwiązania poprzedniej generacji; swój udział ma w tym również wysokie taktowanie oraz pojemna pamięć cache (aż 9 MB). A bynajmniej nie jest to najmocniejszy procesor jaki możemy wybrać w tym modelu – producent przewidział także modele z Core i9 8950HK (wyższe taktowanie i jeszcze pojemniejsza pamięć cache – 12 MB) lub z Intel Xeon E-2176M. W tym drugim przypadku zyskujemy możliwość instalacji RAM-u z korekcją błędów (ECC), co jest niezwykle przydatne, gdy komputer ma służyć do przeprowadzania wielogodzinnych obliczeń.

Intel Core i7 8850Htemperatura:taktowanie:
czas pracy – 15 min.91° C2993 MHz
czas pracy – 30 min.90° C2993 MHz
czas pracy – 60 min86° C2993 MHz

Jednak nawet ”skromniejsza i-siódemka” daje nam więcej niż wystarczający zapas mocy obliczeniowej. Układ chłodzenia całkiem nieźle radzi sobie z kontrolowaniem temperatury, co przekłada się na wysokie wyniki w benchmarkach – 90 stopni Celsjusza i ok. 400 MHz powyżej taktowania bazowego to typowe wartości dla procesora o tak dużej wydajności, zamkniętego w tak smukłej obudowie.  

Chart by Visualizer

 

Chart by Visualizer

 

Chart by Visualizer

 

Chart by Visualizer

Przewagę testowanego procesora nad czterordzeniowym Core i7 8705G (Dell XPS 15 9575 2 w 1) świetnie obrazuje test Cinebench R15 – bardzo zbliżone wyniki uzyskał tu Core i7 8750H z MSI GS65, co kolejny raz potwierdza klasę układu chłodzenia „gamingowego ultrabooka” ze smokiem na klapie.

Szerzej kwestię podziału mobilnych procesorów Intel omawiamy tutaj.

 

Stacja robocza z definicji powinna być dostosowana do pracy z oprogramowaniem projektowym, więc nic dziwnego, że generowanie grafiki powierzono układowi  NVIDIA Quadro. Wybrać możemy wersję P2000 lub nieco słabszą P1000 – w obu przypadkach grafika będzie posiadać 4 GB własnej pamięci. Do nas trafił wersja z układem P1000, znakomicie radzącym sobie z pracą w środowisku CAD.

Chart by Visualizer
Chart by Visualizer

Sprawdziliśmy także, jak grafika z certyfikacją ISV sprawdzi się przy bardziej rozrywkowych aktywnościach. I chociaż nie jest to układ stworzony z myślą o graczach, to jego potencjał gamingowy jest całkiem niezły. Do zachowania płynności animacji na poziomie powyżej 30 fps konieczne były pewne graficzne kompromisy, ale Wiedźmin 3 na ustawieniach „średnich” wciąż prezentuje się całkiem zacnie.

Chart by Visualizer

Szerzej układy graficzne w notebookach omawiamy tutaj.

 

Możliwości dyskowe laptopa są uzależnione od… wielkości baterii. W wersjach z baterią o pojemności 97 Wh znajdziemy miejsce tylko dla dysku M.2, natomiast modele z baterią 56 Wh dają nam możliwość instalacji dysku M.2 oraz nośnika w klasycznym, 2,5-calowym, formacie. A zatem sami musimy stwierdzić, czy bardziej nas urządza dłuższy czas pracy laptopa na własnym zasilaniu, czy też możliwość stworzenia konfiguracji dwudyskowej – w tym modelu nie poratujemy się kieszenią na dysk montowaną w miejscu napędu optycznego.

Do nas trafiła wersja z miejscem na jeden nośnik i był to dysk SSD M.2 Samsunga korzystający z interfejsu PCIe NVMe. Jego osiągi wypadały zatem lepiej od rozwiązań wspierających „zwykłe” SATA 3, zapewniając nam jeszcze szybszy start systemu i niezbędnych przy pracy aplikacji.

Współczesne rozwiązania dyskowe w notebookach omawiamy tutaj.

 

Testy baterii

Pojemna bateria oraz technologia NVIDIA Optimus, pozwalająca na „bezobsługowe” przełączenie się między grafiką zintegrowaną a niezależną, zapewniły Dellowi czas pracy na własnym zasilaniu adekwatny do urządzenia o „promobilnym” profilu. Zadania biurowe lub przeglądanie Sieci opróżniły baterię po ok. 9 godzinach, więc przy sensownym zarządzaniu energią powinniśmy bez problemu przetrwać cały dzień pracy bez konieczności sięgania po zasilacz.

Chart by Visualizer

Testy kultury pracy

Kwestia kultury pracy w sprzęcie o tak wyszczuplonej linii musi budzić uzasadnione obawy – szczególnie, gdy w jego konfiguracji nie brakuje bardzo wydajnych podzespołów. Projektanci zadbali zatem o rozbudowany, choć płaski, układ chłodzenia, na który składają się aż dwa wentylatory oraz sieć ciepłowodów. Ponadto, wzorem sprzętu dla graczy, dysze chłodzenia zostały wyprowadzone na tył sprzętu, aby ciepłe powietrze nie owiewało nam dłoni trzymającej mysz.

Przy zadaniach w mniejszym stopniu obciążających podzespoły (Office, Internet, multimedia) chłodzenie pracuje praktycznie bezgłośnie, sporadycznie zwiększając obroty – jednak nawet w takich momentach możemy raczej mówić o szmerze niż szumie.

Chart by Visualizer

Gdy w pełni wykorzystamy potencjał tej konfiguracji, szum wiatraków zyska na sile, ale nie osiągnie irytującego natężenia lub męczącej, wysokiej tonacji. Problem jest jednak inny – chłodzenie co kilka chwil zmienia intensywność szumu, co utrudnia jego ignorowanie. Lepszy komfort pracy zapewniłby jednak nawet nieco wyraźniejszy szum, ale o stałym natężeniu. Skrupulatność z jaką system pilnuje temperatury podzespołów, przekłada się tutaj na pewną nadgorliwość w dostosowywaniu obrotów wentylatorów do obciążenia sprzętu.

Zadania biurowe - pulpit
Zadania biurowe - spód
Pełne obciążenie - pulpit
Pełne obciążenie - spód

Pomiary temperatury obudowy obyły się bez niespodzianek. Przy większym obciążeniu spód oraz przestrzeń nad klawiaturą stają się odczuwalnie cieplejsze, natomiast zadania biurowe pozostawiły całą obudowę przyjemnie chłodną. Dobrze to świadczy o inżynierach Della – jak widać przepustowość układu chłodzenia została dostosowana do mocy sprzętu.

Podsumowanie

Gdy wygląd laptopa jest dla nas równie istotny, jak jego osiągi i funkcjonalność to Dell Precision 15 5530 jest świetnym wyborem. Płaska i wyróżniająca się piękną stylistyką obudowa wypada bezkonkurencyjnie w kwestii solidności wykonania oraz zastosowanych materiałów – aluminiowe panele oraz włókno węglowe zapewniają tu niemal pancerną wytrzymałość. Do tego dochodzi niemal bezramkowy wyświetlacz, redukujący faktyczny rozmiar komputera, bez zmniejszania samej matrycy.

Dell Precision 15 5530
« z 4 »

A jest tu na co popatrzeć, gdyż nawet w wersji z ekranem IPS o rozdzielczości Full HD jakość obrazu wypada znakomicie. A jeżeli zdecydujemy się na model z matrycą IGZO o rozdzielczości 4K to zyskamy pewność, że posiadamy laptopa z jednym z najlepszych ekranów w swojej klasie. Do tego dochodzą wysokiej klasy klawiatura i touchpad oraz świetne głośniki, przewyższające swoimi możliwościami większość markowych rozwiązań audio od konkurencji.

Producent zadbał również o nowoczesny wybór portów (w tym Thunderbolt 3) oraz o zestaw sprzętowych i software’owych zabezpieczeń, niezbędnych w maszynie o zwiększonej mobilności. Do tego dochodzi bardzo wydajna konfiguracja – sześciordzeniowy Core i7 wspierany grafiką Quadro i szybkim dyskiem SSD M.2 daje nam dostęp do osiągów potrzebnych do pracy z wymagającymi aplikacjami projektowymi. Nie sposób tu także narzekać na osiągi baterii, gdyż wydajny Dell Precision 5530 śmiało może w tej kwestii konkurować z typowym ultrabookiem.

Podsumowanie:Dell Precision 15 5530
segment:ultramobilna stacja robocza
optymalne zastosowanie:- projektowanie 3D
- profesjonalna praca z grafiką
- profesjonalny montaż wideo
- zadania wymagające dużej mocy obliczeniowej
- bazy danych
- gry komputerowe
- relaks z multimediami
- praca w podróży
mobilność:- bardzo duża
kultura pracy:- dobra
modem WWAN w opcji:- nie
opcje dokowania:- Thunderbolt 3
ważne cechy:- olbrzymia wydajność w kompaktowej formie
- certyfikacja ISV
- piękna obudowa z aluminium i włókna węglowego
- niemal bezramkowy wyświetlacz
- świetne parametry obrazu
- imponujący czas pracy na baterii
- Intel Xeon w opcji
- sprzętowe i software`owe funkcje bezpieczeństwa